I co od ostatni wpis kilka dobrych miesięcy temu!!!!
Co chwila obiecuję sobie choć jeden post na dwa tygodnie - nici z tego :)
Przedstawiam migawki z fragmentami mojej kuchni, zdjęcia pochodzą ze Świąt Bożego Narodzenia, które są już wspomnieniem, no ale za wyjątkiem kilku dekoracji nic się właściwie nie zmieniło :)
Półeczka, którą widać to moje dzieło :) tzn. malowanie, drapanie i przyklejenie dekora. Strasznie mi się podoba i pasuje mi do kuchni, a pomyśleć, że była to jakaś stara pomalowana na brązowo babcina półka, którą mój mąż bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia chciał wyrzucić.
Uwielbiam te pojemniczki.
Słoiczki docelowo mają wyglądać nieco inaczej, ale z powodu braku czasu, aby je przemienić do upragnionej formy, narazie przedstawiam takie :) uważam że też są urocze.
To już akcent całkowicie świąteczny, ale są przeurocze, muszę się nimi pochwalić:)
Życzę spokojnej nocy:)
Co chwila obiecuję sobie choć jeden post na dwa tygodnie - nici z tego :)
Przedstawiam migawki z fragmentami mojej kuchni, zdjęcia pochodzą ze Świąt Bożego Narodzenia, które są już wspomnieniem, no ale za wyjątkiem kilku dekoracji nic się właściwie nie zmieniło :)


Półeczka, którą widać to moje dzieło :) tzn. malowanie, drapanie i przyklejenie dekora. Strasznie mi się podoba i pasuje mi do kuchni, a pomyśleć, że była to jakaś stara pomalowana na brązowo babcina półka, którą mój mąż bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia chciał wyrzucić.

Uwielbiam te pojemniczki.

Słoiczki docelowo mają wyglądać nieco inaczej, ale z powodu braku czasu, aby je przemienić do upragnionej formy, narazie przedstawiam takie :) uważam że też są urocze.



Życzę spokojnej nocy:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz