22 marca 2012

Wiosna, zima, drzewo a do tego gorąca czekolada

Witam serdecznie :)
Tak jak w tytule, piękna wiosna przyszła co niezmiernie cieszy, ale czasem trzeba zrobić coś na rzecz przyszłej zimy. U nas właśnie jakiś czas temu odbyło się wielkie cięcie, rąbanie i układanie drzewa do kominka, a w sumie kominków, bo do zimy ma powstać drugi :D, a więc było co robić.
 Przy pierwszych promieniach słonecznych i gorącej czekoladzie było bardzo przyjemnie. Mała fotorelacja:)


 
 
 
 

I moi dwaj drwale ...
 

Pozdrawiam słonecznie.

19 marca 2012

Jeszcze trochę odcieni żółtego ...

Witam wszystkich :) Bardzo dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze, wszystkie razem i każdy z osobna bardzo mnie cieszy.
Dziś tak szybciutko.
Rzadko coś robię tak wiecie własnymi rękami niestety nie mam na to czasu, choć bardzo lubię. Lubię jak uda mi się coś uszyć (a tak naprawdę zszyć :D, bo moje umiejętności krawieckie są prawie zerowe), zrobić jakąś kartkę czy coś pomalować - po prostu. Czasem jednak mi się udaje :)
Ostatnio pewna Pani która szła na przyjęcie urodzinowe swojej przyjaciółki i potrzebowała dodatku do upominku, poprosiła abym coś "wymyśliła". "Wymyślić" to ja tego nie wymyśliłam, ale zrobiłam takie o to drzewko.










Pozdrawiam cieplutko :D

28 lutego 2012

Pierwszy podmuch wiosny...

Pierwszy podmuch wiosny budzi lęk. 
Porcja ciepłych złudzeń przenika do serc. 
Ptaki oszalałe fruną z drzew. 
Mocniej czuję każdy mały smak ...





Wystarczy, że mały promyczek przeciśnie się przez chmurzyska i od razu człowiekowi się buźka uśmiecha, a jak już świeci trochę dłużej i widać błękit nieba to już pełen chichot. Przynajmniej ja tak mam. Pierwsze uśmiechnięte twarzyczki kwiatowe już zagościły na moim parapecie przytargane ze sklepu przez synka Kamilka.




Uwielbiam kwiaty w ogrodzie. Zawsze tak mam na wiosnę, że robię plan działań ogrodowych: sadzenie kwiatów, wyrywanie trawy, planowanie rabat kwiatowych i przy pierwszych cieplejszych dniach zaczynam go realizować. Kwiaty mi  kwitną od maja do późnej jesieni. W tym roku ze względu na planową rozbudowę naszego domu, z kwiatów będą raczej nici. Mam jednak zakupioną szklarenkę i tam mam zamiar się wyżywać. 




Życzę jak najwięcej słoneczka :)

15 lutego 2012

Kuchenne migawki :)

I co od ostatni wpis kilka dobrych miesięcy temu!!!!
Co chwila obiecuję sobie choć jeden post na dwa tygodnie - nici z tego :)

Przedstawiam migawki z fragmentami mojej kuchni, zdjęcia pochodzą ze Świąt Bożego Narodzenia, które są już wspomnieniem, no ale za wyjątkiem kilku dekoracji nic się właściwie nie zmieniło :)






Półeczka, którą widać to moje dzieło :) tzn. malowanie, drapanie i przyklejenie dekora. Strasznie mi się podoba i pasuje mi do kuchni, a pomyśleć, że była to jakaś stara pomalowana na brązowo babcina półka, którą mój mąż bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia chciał wyrzucić.



Uwielbiam te pojemniczki.



Słoiczki docelowo mają wyglądać nieco inaczej, ale z powodu braku czasu, aby je przemienić do upragnionej formy, narazie przedstawiam takie :) uważam że też są urocze.



To już akcent całkowicie świąteczny, ale są przeurocze, muszę się nimi pochwalić:)






Życzę spokojnej nocy:)


Posted by Picasa